Olej z łososia - na problemy skórne

Leki i preparaty dozwolone oraz zakazane
Awatar użytkownika
Hana
Posty: 2689
Rejestracja: pn wrz 08, 2014 11:08 am
Lokalizacja: Warszawa

Olej z łososia - na problemy skórne

Post autor: Hana » śr gru 30, 2015 11:09 pm

Zebrałam tutaj, rozproszone po różnych wątkach, nasze doświadczenia z olejem z łososia.
Szperając w czeluściach forum ;) nieoczekiwanie odkryłam także ciekawy link znaleziony kiedyś przez Tinkę:
http://ekozwierzak.blogspot.de/2012/05/ ... sosia.html


Z wątku Zuzy :arrow: http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... 824#p35815
Tinka07 pisze:Necz, a może przydałby się Zuzie olej z łososia? Miałam swego czasu u Tinki poważne problemy skórne. Nic, ale to nic nie pomagało. Błogosławieństwem był właśnie olej z łososia.
necz pisze:Tinka, zamierzam jej właśnie kupić olej z łososia już od jakiegoś czasu. Tylko nie wiem jaki, bo kiedyś tam miałam taki fajny, co jej bardzo smakował, ale można go było podawać tylko 8 tygodni, bo nie miał żadnych konserwantów. Potem kupiłam drugi w zooplusie i śmierdział straszliwie zjełczałą rybą, a Zuzka go nawet w żarciu nie ruszała. Chyba skuszę się znów na ten pierwszy, tylko szkoda mi pół butelki wylewać do zlewu. A może macie jakiś sprawdzony?
Hana pisze:Ja Kitce podaję olej "dla psa" ;) https://animalia.pl/brit-care-olej-z-lo ... oly/18655/
W chwili rozpaczy (tak Kitka się wygryzała) poszłam do sklepu zoologicznego i kupiłam jedyny olej jaki mieli.
Podaję Kitce 1ml dziennie od września. Kitka wylizuje go sama, z talerzyka.
Sprawdza się. :)
Kicaj pisze:Mnie ktoś z forum polecił olej z łososia firmy Hunter. Kupiłam w zooplus więc pewnie taki miałaś. Może nie pachnie fiołkami ale Neo go lubi i wylizuje z talerzyka:
http://m.zooplus.pl/shop/koty/karmy_spe ... lej/133539
Na wymioty nie pomaga a sierść sama nie wiem. Podaje go niecały miesiąc.
necz pisze:Właśnie ten Hunter jej tak nie smakował. Wcześniej brała ten:
http://sklep.modernpet.pl/pl/dla-psa/20 ... -2074.html

I ten wylizywała z łyżeczki, a skakała przy nim i przebierała łapkami jak przy największych przysmakach. Ale wolałabym coś, co ma dłuższy okres przechowywania.
Tinka07 pisze:Necz, ten olej który wcześniej miałaś (Lunderland), jest super. Nie wiem, jaką ilość kupowałaś. Kup tę najmniejszą - 90 ml. Lepiej, żeby smakowało i w razie czego wylać, niż żeby nie smakowowało i też wylać.

Tinka

EDIT: Dobre oleje nie trzymają się długo.
Dorota&Kserkses pisze:Ja kiedyś dawałam Misiowi jakieś Efa Olie, ale nie zauważyłam, żeby mniej wylizywał łapska po tym ;)
http://www.scanvet.pl/oferta/wlasciciel ... id,30.html
Z wątku Kitki :arrow: http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... 353#p31353
Hana pisze:Kupiłam olej dla psa :oops: Brit Care Olej z Łososia 250 ml
Z drugiej strony, to Kitka jest mi wierna jak pies, a do tego szczeka do gołębi na latarni... więc pasuje? ;)

Kupiłam ten olej nagle, bez rozeznania, gdy Kitka tak się drapała/wygryzała, że ja szału dostawałam. :crazy:
Poszłam do pierwszego z brzegu sklepu zoologicznego i kupiłam jedyny olej z łososia, który mieli.
Pojemnik jest z dozownikiem, którego nie używam, bo odmierza 2ml (dla psa :P ).
Rekomendowana dawka dla psa do 12kg to 4ml, a ja daję Kitce 1ml (odmierzam strzykawką).
Olej podaję Kitce na talerzyku :P (sam w sobie, nie mieszam z karmą) i ona bardzo chętnie go zlizuje.
Pachnie ładnie (łososiem? rybką?).
Nic nie wiem jak długo mogę używać otwartą butelkę.
Z wątku Stokrotki :arrow: http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... 592#p19592
Inez87 pisze:
ana75 pisze:hej Inez :)
a czy możesz któryś polecić? znalazłam dwa na zooplusie... ale nie wiem czy któryś lepszy czy gorszy? ;)
Ja młodej daje z łososia ten :arrow: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... lej/133539.
Z wątku Kitki :arrow: http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... 986#p14986
Tinka07 pisze:zmiany skórne, wylizywanie się, drapanie aż do samookaleczenie może mieć oczywiście wielorakie przyczyny. Pierwsze, co lekarzowi przychodzi do głowy, to alergia pokarmowa. Trudno to jednak zbadać lub potwierdzić. Jedyną możliwością jest wtedy dieta eliminacyjna. Następną przyczyną mogą być oczywiście jakieś sprawy stresowe.
Jeśli jednak w otoczeniu zwierzęcia nic się nie zmieniło, skóra jest czysta, nie ma żadnych świerzbów i grzybów, wyniki eozynofilii są w normie, to może trzeba pomyśleć trochę mniej konwencjonalnie.

Tu historia Tinki, którą opisałam 7 lat temu na miau.pl: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=60248
Tinka07 pisze:Halo Muko,

to może być wszystko włącznie z alergią, ale tę najtrudniej zdiagnozować. Miałam z moją kocicą 4 lata temu również dziwną sytuację. Zaczęła się niemiłosiernie drapać naokoło szyi, właściwie na karku. Pojawiały się małe dziwne bąbelki, które moja kotka ciągle rozdrapywała, ale tak strasznie, że lała się krew. Robiliśmy różne testy i kompleksowe badania krwi, nic nie wyszło. Granulocyty kwasochłonne były w normie. Kotka była systematycznie odrobaczana. Zastanawiałam się nad każdą drobnostką, czy zmieniałam w międzyczasie karmę, czy kupiłam jakiś inny żwirek. Wszystko było to samo, a moja panna drapała się bez końca. Nie pomogły żadne antybiotyki, maści, naświetlania laserem. Przez trzy miesiące patrzyłam codziennie bezradnie na jej stan. Moją ostatnią deską ratunku był olej z łososia. Przeczytałam o tym kiedyś zupełnie przypadkowo. Wyobraź sobie, że moja kocica po trzech dniach prawie przestała się drapać, a po tygodniu mogłam jej zdjąć specjalnie własnoręcznie zrobiony kołnierz ochronny. Ranki zaczęły się bardzo ładnie goić i od tego czasu historia się nie powtórzyła. Tinka dostaje olej z łososia w miarę regularnie. Ja zamawiam taki specjalny dla kociaków, ale wiele osób u nas kupuje dla swoich futrzaków kapsułki w aptece.

Olej z łososia ma właściwości przeciwzapalne. Ważna jest zawartość w jednej kapsułce kawasów nienasyconych omega 3; kwasu eikozapentaenowego i kwasu dokozaheksaenowego. W 1 g oleju z łososia (odpowiednik kapsułki 1000mg) powinno być w każdym razie ok. 200mg kwasu eikozapetaenowego i 130 g kwasu dokozaheksaenowego Olej z łososia powinno podawać się razem z witaminą E i olejem z wiesiołka, bo w przeciwnym razie skóra może się pokryć lekkim łupieżem. 50 IE witaminy E i na 1 g oliwy z łososia troszeczkę mniej niż 0,5 ml oleju z wiesiołka.
/.../
Z wątku "Nie tylko cukrzycą żyjemy" :arrow: http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... 4570#p4570
Tinka07 pisze:Ja przy stanach zapalnych skóry stawiałam zawsze na olej z łososia. Jeszcze lepiej z dodatkiem cynku. W domu mam preparat o nazwie AlmaCutan® K. W Polsce pewnie go nie ma, bo w goglach go nie znalazłam.

Znalazłam dziś porównanie olejów z łososia dostępnych na polskim rynku. Nie sprawdzałam rzetelności porównania. Może zajmę się tym w lutym, jak będę miała trochę więcej czasu. Zobacz tu: http://ekozwierzak.blogspot.de/2012/05/ ... sosia.html

Ja swego czasu kupowałam olej firmy Kronch. Dodatkowo mogłabyś zamówić biotynę. Ja mam tę: http://sklep.vittles.pl/172,grau-biotyn ... kotow.html
Z wątku "Nasze codzienne zmagania z cukrzycą" :arrow: http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... 2068#p2067
Tinka07 pisze:
Iwoona pisze:Czy może ktoś mi podpowie-jak długo można podawać olej z łososia kotu jako dodatek do karmy. Moja kotka tak się do niego przyzwyczaiła,ze bez to niezbyt jej już smakuje mięsko. Znaczna poprawa jest po nim-znikł łupież.
Iwona, podawaj tak długo, jak Twoja kotka będzie go chciała jeść. Olej z łososia jest bezpieczny w przeciwieństwie do tranu. Widocznie Twoja panna ma jakieś niedobory, skoro tak chętnie go je. Mam wrażenie, że sama Ci da znak, że jej już wystarczy. Na ten temat mam osobiste doświadczednia z Tinką. Przestała chlipać codziennie olej z łososia po ok. 2 miesiącach. Potem było już według jej chęci - raz lub dwa razy w tygodniu.

Awatar użytkownika
Inez87
Posty: 9893
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 3:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej z łososia - na problemy skórne

Post autor: Inez87 » czw gru 31, 2015 7:28 pm

Hana, dzięki za zebranie olejowych informacji :)

Tinka07
Site Admin
Posty: 2401
Rejestracja: wt wrz 03, 2013 4:24 pm
Lokalizacja: Pasawa/Niemcy

Re: Olej z łososia - na problemy skórne

Post autor: Tinka07 » wt sty 05, 2016 9:41 pm

Hana,

wielkie dzięki za zebranie w jednym wątku tak cennych informcji :D

Pozdrawiam cieplutko
Tinka
Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum: koty cukrzycowe.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.


Awatar użytkownika
kate1
Posty: 338
Rejestracja: pn maja 23, 2016 9:36 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Olej z łososia - na problemy skórne

Post autor: kate1 » pn sie 22, 2016 2:30 pm

No i mam odpowiedź co do oleju, przetestujemy Lunderland. Kiedyś jakiś kupiłam i był zjęczały... ale nazwy nie pamiętam

Awatar użytkownika
Inez87
Posty: 9893
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 3:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej z łososia - na problemy skórne

Post autor: Inez87 » pn sie 22, 2016 3:51 pm

Kate, jeśli dobrze pamiętam to Wiśniak mówiła, że ten Lunderland jest bardzo dobry :)

Awatar użytkownika
necz
Posty: 1502
Rejestracja: czw mar 19, 2015 2:04 am

Re: Olej z łososia - na problemy skórne

Post autor: necz » pn sie 22, 2016 6:09 pm

Lunderland Zuzce bardzo smakował, a bywały oleje, na które nawet nie spojrzała. Nie śmierdzi i oceny w internecie ma wysokie. Tyle tylko, że jeśli masz jednego kota, to warto kupić najmniejsze opakowanie, bo po otwarciu trzeba go zużyć w ciągu 8 tygodni.

ODPOWIEDZ