Przekąski, pasty odkłaczające

Karmy komercyjne, BARF
Awatar użytkownika
Hana
Posty: 2689
Rejestracja: pn wrz 08, 2014 11:08 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: Hana » pn sie 22, 2016 12:37 pm

Wiem, że są chrupki na kłaczki Sanabelle: http://sanabelle.pl/hairballsnack.html
Nie wiem co są warte.

Awatar użytkownika
kate1
Posty: 338
Rejestracja: pn maja 23, 2016 9:36 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: kate1 » pn sie 22, 2016 2:18 pm

Tylko te chrupki mają wysokie nfe, chyba go spróbuję zachęcić jakoś do Miamora.

Awatar użytkownika
Gosia
Posty: 2756
Rejestracja: śr sty 07, 2015 1:26 pm
Lokalizacja: Sulejówek

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: Gosia » pn sie 22, 2016 2:39 pm

Kate, a ten preparat?
http://www.vetfood.pl/produkt/zwierzeta ... i-hairball

Ja nie stosowałam, ale stosowała maszaiwan, obecnie testują Narin i Perska Kicia. Tylko trzeba zacząć od małej ilości, bo może troszkę przeczyszczać.
Inez sprawdziła, że się nadaje dla cukrzyka.

Awatar użytkownika
kate1
Posty: 338
Rejestracja: pn maja 23, 2016 9:36 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: kate1 » pn sie 22, 2016 2:48 pm

dzięki, trzeba będzie przetestować.

Awatar użytkownika
kate1
Posty: 338
Rejestracja: pn maja 23, 2016 9:36 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: kate1 » ndz sie 28, 2016 1:17 pm

Hej myślicie, że mogę podać kotu przysmak liofiliozowany Orijen?
coś takiego, są różne smaki, Ryś kiedyś to zajadał. Chłopak żyje w totalnym reżimie żywieniowym, żadnych przysmaków, muszę coś mu w końcu kupić
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=19027

Awatar użytkownika
Inez87
Posty: 9893
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 3:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: Inez87 » ndz sie 28, 2016 6:02 pm

Kate, w podanym składzie (Świeża wątroba dzika 50%, świeże mięso dzika 50%) nic nie widzę niepokojącego ;) Musiałabyś wypróbować na Rysiu :)

Awatar użytkownika
kate1
Posty: 338
Rejestracja: pn maja 23, 2016 9:36 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: kate1 » ndz sie 28, 2016 9:13 pm

Dzięki Inez. Na szczęście Rysio przekonał się dzisiaj do polecanych "roladek" serowych Gimcat... W końcu mogłam mu coś podać dziś wieczorem na +3, co uprzyjemniło mu życie :)
Ale ten wcześniejszy przysmak Orijen bardzo lubił.. będę tylko musiała go przetestować pod kątem podbijania wyników :)

Awatar użytkownika
maszaiwan
Posty: 884
Rejestracja: śr kwie 06, 2016 10:19 am

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: maszaiwan » ndz sie 28, 2016 10:00 pm

Gosia pisze:Kate, a ten preparat?
http://www.vetfood.pl/produkt/zwierzeta ... i-hairball

Ja nie stosowałam, ale stosowała maszaiwan, obecnie testują Narin i Perska Kicia. Tylko trzeba zacząć od małej ilości, bo może troszkę przeczyszczać.
Inez sprawdziła, że się nadaje dla cukrzyka.
Raczej nie ma obawy, że zadziała gwałtownym przeczyszczeniem.
Kupka po prostu będzie wolniejsza trochę a u nas taki efekt był pożądany akurat :)

gosia800
Posty: 68
Rejestracja: ndz wrz 11, 2016 10:35 pm

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: gosia800 » wt wrz 13, 2016 12:00 pm

WItam, nie mam jeszcze mozliwości pisania Pw, więc pozostaje mi zaptać Was tutaj. SKierowano mnie tu z innego kociego forum. Przeczytałam już wszystko nt żywienia kotów cukrzycowych i insuliny. Czytam dalej coś innego teraz:) Ale ja mam psa...z taką chorobą. Psa cukrzyka, york 8 letni. Cukrzycę zdiagnozowano w piatek, choć myślę że ma już ją dłużej.
Nie wiem czy mogę też was podpytywać odnośnie psa, czy znacie może jakieś psie przypadki cukrzycy , czy mam spadać gdzieś na jakieś inne psie forum (co nie jest proste, bo tak szczegółowego jak Wasze, nt piesków nie znalazłam). Głównie nie mogę ustalić diety . Tzn chciałabym karmić jedzeniem gotowanym, nie chcę przechodzić na gotową karmę wet czy sklepową. Kupiłam co prawda RC Diabetic pod wpływem weta, ale nie dawałam jej jeszcz. Mała je głównie mięsko z warzywami. Dawałam jej też ryż lub makaron, ale z teg co czytam to tego nie dawać, bo za dużo węglowodanów. Więc mięsko -ok, jakie warzywa mogę dawać?Dzisiaj gotuję kalafior i udka z kurczaka. Czy rybka z grilla elektrycznego będzie ok ? (bez skóry oczywiście, sam środek). Mała uwielbia ryby z grilla, jak robimy grilla to dla niej tez pieczemy rybkę w folii i dajemy jej bez skóry . Ale rzecz jasna na ogrodzie nie będe co drugi dzien grilla rozpalać żeby dac jej rybkę.. Gotowanej nie rusza, musi być na dużym głodzie zeby się zainteresowała. Ale gotowane jedzenie lubi- udka, udziec wołowy, dawałam tez gotowaną archewkę, fasolkę- ale ponoć nie można. W zasadzie ona by była szczęśliwa gdyby miała samo mięcho:D rozumiem jednak że miałaby wtedy różne niedobory witaminowe.
Podpowiecie coś ws karmienia domowego ?
Insulinę Lantus podajemy od wczoraj, 2x dziennie po 3 j.d.m . Dziewczyny na innym kocim forum mówiły że to dużo jak na poczatek ? Wet mówił że to minimalna dawka ktora może byc skuteczna... Piesek waży 5,1 kg. Ten wet się upiera , ale może sama zmniejszę dawkę do 2,5 jdm, albo 3 rano i 2,5 wieczorem?
Przy mierzeniu cukru, cukier spadł z 450 do 390, następny pomiar 350 i kolejny 290. Potem na tych 290 już stanęło i było w oolicy 290 cały czas. Przed podaniem 2 dawki już było więcej bo 330, w nocy mierzyłam tylko raz po 6 godz od podania i wyszło 287.
Podobno dawki działają inaczej (mocniej)kiedy się skumulują, to prawda? Tzn że po jednym dniu nie będzie takich efektów jak po 3 dniach kiedy już mała dostanie więcej tych jdm
Pozdrawiam serdecznie wszystkich właścicieli futrzaków oraz same słodkie futrzaki:-)

Awatar użytkownika
Dorota&Kserkses
Posty: 2306
Rejestracja: śr lip 15, 2015 9:57 am
Lokalizacja: 2003 Kraków-Cieszyn 9.6.2019

Re: Przekąski, pasty odkłaczające

Post autor: Dorota&Kserkses » wt wrz 13, 2016 8:16 pm

Witaj Gosiu, może być problem z naszym brakiem wiedzy o psach, ale może akurat ktoś coś...
Z tego co wiem, psy w odróżnieniu od kotów powolutku metabolizują insulinę, więc - na chłopski rozum powinny dostawać jej mniej niż koty. A kotom, ważącym np. 6 kilogramów wystarcza np 0,5 jednostki dwa razy dziennie.
Co do karmienia - warzywa raczej nie podnoszą cukru nikomu, ale czy można psu w ogóle nie dawać węglowodanów to nie wiem? Kot może lecieć na samym tłuszczu i białku, ale koty nie mają prawie w ogóle jakiś dwu enzymów (glukokinazy i fruktokinazy) i tym radykalnie różni się ich "wykorzystywanie" węglowodanów z karmy. U psów i ludzi te enzymy są obecne...
Przeszukaj sobie Magazyn Weterynaryjny pod kątem cukrzycy u psów - widziałam tam kilka artykułów, nie wiem co wartych ale przynajmniej odwołujących się do opracowań naukowych (niestety dostępy do treści są płatne, ale...).
Pozdrawiam!
dzienniczek Kserka-Kontrregulatora ;)
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing

ODPOWIEDZ