Czy u mojego kota możliwa jest remisja choroby?
W zasadzie każdy cukrzycowy pacjent może doznać remisji. Szanse na to są spore. Na podstawie doświadczenia klinicznego moich monachijskich lekarzy wet. oraz najaktualniejszej literatury fachowej u ok. 60-80 proc. kotów cukrzycowych choroba się cofa. Największe szanse mają koty, które od samego początku są prawidłowo leczone. Rozpoczęcie terapii od małej dawki insuliny, powolne jej zwiększanie o małe kroki oraz codzienny monitoring glukometrem prowadzą często już w ciągu kilku tygodni do remisji – niekiedy nawet po kilku dniach. Przede wszystkim otyłe zwierzęta, które wracają do prawidłowej wagi po zmianie karmy na mokrą niskowęglowodanową oraz posterydowe (= jatrogenne) przypadki cukrzycy mają duże szanse na cofnięcie się choroby. Podobnie wygląda to u kotów z tylko lekko podwyższoną fruktozaminą.
Nikłe szanse mają natomiast koty leczone przez dłuższy czas za wysokimi dawkami insuliny. Po trwającej miesiącami a nawet latami wysokiej glikemii, spowodowanej ignorowaną insulinoodpornością cofnięcie się choroby jest mało prawdopodobne. Ale również w takich przypadkach zdarzają się cuda, tak więc nigdy nie należy tracić nadziei.
Ok. 20-30 proc. kotów mimo wszelkich starań pozostaje jednak przez całe dalsze życie insulinozależne. Każdy zaangażowany właściciel kota cukrzycowego jest jednak w stanie zapewnić swojemu podopiecznemu komfortowe życie, podobnie jak zdrowemu osobnikowi.
Remisja jest krucha i nikt nie da nam gwarancji, że będzie ona trwała wiecznie. Wszelkiego rodzaju stany zapalne, ponowne wprowadzenie diety wysokowęglowodanowej lub powtórne zastosowanie sterydów może w każdej chwili spowodować nawrót choroby. Zwierzę, które już raz zachorowało na cukrzycę, znajduje się w grupie wysokiego ryzyka. Ponowna remisja jest możliwa, ale szanse na nią są o wiele mniejsze.
Od jakich wyników glikemii mowa jest o remisji?
Fizjologiczny poziom glukozy we krwi u zdrowego kota leży najczęściej między 65 mg/dl a 100 mg/dl. Aczkolwiek dopuszczalne są wyniki do 120 mg/dl. Dopiero przy wynikach oscylujących w przedziale 130-150 mg/dl należy znów rozpocząć insulinoterapię. Z reguły wystarczą tu mini kropelki. Jeśli będziemy podawać za dużo insuliny, wyniki zaczną się pogarszać na skutek sprowokowanej kontrregulacji! Stężenie glukozy we krwi u kotów remisyjnych powinno długofalowo wynosić poniżej 100 mg/dl.
Często spotykamy się z zaleceniami lekarzy wet., że insuliny nie należy już podawać przy wyniku 200 mg/dl i lekko poniżej. Jest to mało sensowne zalecenie, gdyż w rzeczywistości glikemia wynosząca ok. 200 mg/dl odpowiada jeszcze umiarkowanej cukrzycy, która nieleczona będzie postępować. Takie wskazania wynikają raczej z nieprawidłowych metod leczenia cukrzycy w weterynarii. Jeśli ktoś nie monitoruje w domu glukozy we krwi glukometrem i zna dawkowanie insuliny jedynie w krokach co 1 jedn. lub najwyżej co 0,5 jedn, nie ma przy takich wynikach pola manewru. Bo gdy poda za dużo insuliny, wyniki, będą się sukcesywnie pogarszać. Wykorzystaj więc proszę wiedzę zamieszczoną w tym dziale, by doprowadzić swojego kota do trwałej remisji!
Od jakiego stężenia glukozy we krwi u kota w remisji mam podawać glukozę, preparaty zawierające cukier lub suchą karmę, by spowodować wzrost glikemii?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: NIGDY! Jeśli zwierzę nie dostaje insuliny, jego organizm samoczynnie reguluje poziom koncentracji glukozy we krwi.
Niektóre polskie laboratoria jeszcze do tej pory podają dla kota nieprawidłowe wartości referencyjne: 100-130 mg/dl. Znane są nam forumowe przypadki, że zupełnie zdrowym zwierzętom lekarze zalecali podawanie płynnej glukozy przy wynikach ok. 70-80 mg/dl. Takie postępowanie jest rezultatem nieznajomości fizjologii kociego organizmu i może przysporzyć zwierzęciu więcej szkody niż korzyści, a u kota remisyjnego wywołać nawrót choroby.
Jak mam postępować z kotem w remisji?
Koty, które doznały remisji, pozostaną na zawsze w grupie podwyższonego ryzyka. Kontrola glukozy glukometrem w regularnych odstępach czasowych jest w takich przypadkach konieczna. Bezpośrednio po cofnięciu się choroby należy mierzyć cukier jeszcze codziennie przez kolejne 2 tygodnie. Następnie możemy przejść do pomiarów dwa razy w tygodniu lub co tydzień. Jeśli remisja będzie utrzymywała się przez dłuższy czas, wystarczą pomiary raz lub dwa razy w miesiącu.
Poza tym należy wprowadzić wzmożoną kontrolę glukozy we krwi w następujących sytuacjach:
- inne choroby (szczególnie różnego rodzaju infekcje, stany zapalne),
- duży stres (np. przeprowadzka, nowy kot w domu)
- zwierzę zachowuje się inaczej niż zawsze, wszystko jedno, czy się chowa, czy występują u niego objawy wzmożonego apetytu lub pragnienia, czy też coś innego.
Moi monachijscy koci diabetolodzy na co dzień spotykają się z przypadkami właścicieli, którzy podczas remisji zaprzestają u swoich kotów w ogóle pomiarów i/lub nie zwracają większej uwagi na odpowiednie pożywienie. Dopiero typowe i jednoznaczne objawy choroby spędzają im sen z oczu. Pamiętaj proszę, żeby w ogóle nie doprowadzić do takiej sytuacji, gdyż po nawrocie choroby szanse na ponowną remisję znacznie się kurczą.
Nasze koty forumowe w remisji
- Pati ze Zgierza
- diagnoza: grudzień 2012 r. na podstawie badania glukozy we krwi (bez fruktozaminy) i w moczu
- terapia: insulina Caninsulin, początkowa dawka 3 j.m. 2 x dziennie, nie zmieniono insuliny lecz dawkę
- monitoring glukometrem: po około 2 miesiącach
- remisja: od 08.03.2013 r.
- Maciek ze Szczecina
- diagnoza: 30.12.2012 r. na podstawie badania glukozy we krwi.
- terapia: insulina Caninsulin, początkowa dawka ok. 15 j.m. 2 x dziennie, co skończyło się już po paru dniach ciężką hipoglikemią. 11.01.2013 r. zmiana insuliny na Levemir - dawka początkowa 0,25 j.m. 2 x dziennie.
- monitoring glukometrem: od 11.01.2013 r.
- remisja: od 02.04.2013 r.
- Balbinka z Katowic
- diagnoza: 24.06.2013 r. na podstawie badania glukozy we krwi (bez fruktozaminy) i w moczu oraz objawów
- terapia: insulina Lantus, początkowa dawka 1 j.m. 2 x dziennie, nie zmieniano insuliny, zmniejszano dawkę
- monitoring glukometrem: od 24.06.2013 r.
- remisja: od 24.07.2013 r.
- Cudek z Gdyni
- diagnoza:13.05.2013 r. na podstawie objawów i badania glukozy we krwi (540 mg/dl), fruktozaminy nie badano
- insulinoterapia: Caninsulina, 2 j.m. 2 x dziennie, nie zmieniano insuliny, zmniejszano dawkę
- monitoring glukometrem: po 3 dniach od diagnozy
- remisja: od 26.05.2013 r.
- Molesław z Ostrołęki
- diagnoza: 17.01.2013 r. na podstawie badań glukozy we krwi (445 mg/dl)
- terapia: do 13.02.2013 r. tabletki Glipizide, od 13.02.2013 r. insulina Lantus (początkowa dawka źle obliczona ze względu na nieodpowiednie insulinówki, więc dostawał 5 j.m. 2 x dziennie), od 21.02.2013 r. zmiana dawkowania na 0,5 j.m. 2 x dziennie, potem stopniowe zwiększanie dawki aż do 1,5 j.m. (3 iniekcje), od 26.03.2013 r. zmniejszanie dawki
- monitoring glukometrem: od pierwszego dnia diagnozy
- remisja: od 30.04.2013 r.
- Filip z Lublina (KatFilip00)
- diagnoza: 27.06.2013 r. na podstawie pomiaru glukometrem w gabinecie wet. (342 mg/dl), badania krwi (439 mg/dl) i cukru w moczu (500 mg/dl) oraz objawów (neuropatia, częste picie wody i oddawanie moczu, słaby apetyt, senność, pazury się nie chowały)
- terapia: Glipizide ½ tabletki 2 x dziennie, zmiana lekarza wet i wprowadzenie insulinoterapii insuliną Levemir (od 08.07.2013 r.), dawka zalecana przez nowego lekarza wet.: 1 j.m. 2 x dziennie, w praktyce zaczęto od 0,25 j.m. 2 x dziennie. Potem były włoski i kropelki podawane według potrzeb
- monitoring glukometrem: po 1,5 tygodnia od diagnozy (400 mg/dl)
- remisja: od 27.07.2013 r.
- Kicia z Torunia
- diagnoza: 23.10.2013 r. na podstawie glukozy we krwi (495 mg/dl)
- terapia: Caninsulina 2 j.m. 2 x dziennie (05.11.2013 - 18.11.2013), zmiana insuliny na Lantus od 18.11.2013 r., dawka 0,25 j.m. 2 x dziennie
- monitoring glukometrem: od 01.11.2013 r.
- remisja: od 04.12.2013 r.
- Prosiaczek z Krakowa
- diagnoza: koniec października 2010 r. cukrzyca posterydowa (po jednym zastrzyku), cukier w moczu (wykrycie po tygodniu)
- terapia: insulina Lantus 0,5 j.m. 2 x dziennie zaordynowane przez lekarza wet., prawie od razu zmniejszone, potem insulina podawana wg potrzeb w schemacie co 4h
- monitoring glukometrem: w domu, już zanim wprowadzona została insulina (ponad 500 mg/dl)
- remisja: po 4 tygodniach
- nawrót cukrzycy: po 12 miesiącach już na stałe (glikemia jest wyrównana)
- Filip z okolic Warszawy (Wiśniak)
- diagnoza: 10.11.2011 r. na podstawie badania glukozy we krwi (408 mg/dl)
- terapia: wg zaleceń lekarza wet. glipizide i RC diabetic, stosowane jednak tylko przez dwa dni, przejście na karmę mokrą
- monitoring: pomiary tylko paskami ketodiastix
- pierwsza insulina: 11.12.2011 r. Levemir, dawka 1 j.m. 2 x dziennie, po dwóch tygodniach stopniowe zmniejszanie dawki, fruktozaminę oznaczono 16.12.2011 r. (561,2 μmol/l)
- monitoring glukometrem: dwa dni przed pierwszą insuliną
- remisja: od 29.01.2012 r. do marca 2013 r., nawrót cukrzycy spowodowany był być może narkozą w lutym 2013 r.