Część 3: Insulinówki

Tinka07
Site Admin
Posty: 2401
Rejestracja: wt wrz 03, 2013 4:24 pm
Lokalizacja: Pasawa/Niemcy

Część 3: Insulinówki

Post autor: Tinka07 » sob mar 15, 2014 9:21 am

Insulinówki

Jakie strzykawki są odpowiednie do insuliny?

Preparaty insulinowe dostępne w Polsce zawierają 40, 80 lub 100 j.m. insuliny w 1 ml. Do insuliny 40 i 100 dostępne są na rynku odpowiednie strzykawki. Do insuliny o stężeniu 80 (takie stężenie produkuje się tylko w Polsce) odpowiednich strzykawek niestety nie ma. Jedna jednostka insuliny 100 ma dokładnie 2,5 razy większe stężenie niż 1 jednostka insuliny 40. Dlatego należy używać do konkretnego stężenia odpowiednich strzykawek.

Ale mamy jeden wyjątek. Jeśli podajesz insulinę 40 (np. Caninsulinę) dużo wygodniej używać nawet tych "nieodpowiednich" strzykawek, pasujących do insuliny 100. Dzięki temu masz możliwość bardzo dokładnego odmierzania każdej najmniejszej dawki.
Pamiętaj jednak, używając strzykawek U-100, aby dokonać odpowiedniego przeliczenia, ponieważ jedna jednostka insuliny 40 nie oznacza jednej kreski na insulinówkach U-100. Mnożnik w tym przypadku wynosi 2,5.

1 jednostka Caninsuliny podawana w insulinówce U-100 to 2,5 kreski.

Tu znajdziesz wirtualny kalkulator, na którym będziesz mogła (mógł) dokonać odpowiedniego przeliczenia:

W taki sposób możesz też przeliczyć, że 0,5 jedn. Caninsuliny na insulinówkach U-100 to 1,25 kreski, a 0,25 – 0,625 kreski (w zaokrągleniu 0,6).

Oczywiście jeśli chcesz, możesz skontrolować poprawność tej wypowiedzi. Nabierz proszę do insulinówki U-40 jedną kreskę wody, a następnie do insulinówki U-100 2,5 kreski. Wypuść wodę z obu strzykawek na papierowy ręcznik lub bibułę. Sam(a) się przekonasz, że mokre plamy po wodzie będą takiej samej wielkości.

Nie dziw się wszakże, że Twój lekarz weterynarii nie zna jeszcze triku z odmierzaniem Caninsuliny na insulinówkach U-100. W literaturze fachowej dotychczas go nie opisano. Może dlatego dla lekarzy czarną magią jest modyfikowanie dawki mniejszymi krokami niż o 0,5 jedn.

UWAGA: Jeśli chcesz podawać swemu kotu insulinę wieprzową LENTE WO-S w insulinówkach U-40, co absolutnie odradzam, musisz wziąć pod uwagę, że te insulinówki mają podziałkę, nadającą się do nabierania insuliny 40. W takim przypadku musisz koniecznie dokonać przeliczenia, bo jedna jednostka insuliny LENTE WO-S nie jest równa jednej kresce na insulinówce U-40 ze względu na jej dwukrotnie wyższe stężenie.

1 jednostka insuliny LENTE WO-S to 0,5 kreski na insulinówce U-40
1,5 jednostki insuliny LENTE WO-S to 0,75 kreski na insulinówce U-40
2 jednostki insuliny LENTE WO-S to 1 kreska na insulinówce U-40
2,5 jednostki insuliny LENTE WO-S to 1,25 kreski na insulinówce U-40
3 jednostki insuliny LENTE WO-S to 1,5 kreski na insulinówce U-40


Jak widzisz, takie odmierzanie jest bardzo niedokładne. Problemy mogą wystąpić przede wszystkim wtedy, gdy u kota będzie się liczyła każda kropla insuliny, a jedna kropla może oznaczać w tym przypadku nawet 0,5 jednostki.

Do odmierzania insuliny LENTE WO-S nadają się najbardziej insulinówki U-100. Polecam strzykawki BD MICRO-FINE PLUS U -100, 0,5 ml z wtopioną igłą o rozmiarze 0,33 x 12,7 mm. Możesz je zamówić np. w tym sklepie.

Tu oczywiście też musisz dokonać przeliczenia, bo teraz masz insulinówki przystosowane do insuliny o wyższym stężeniu. Dzielisz więc 100 przez 80 i otrzymujesz mnożnik 1,25.

Przykładowe dawki w niewielkim zaokrągleniu:

1 jednostka insuliny LENTE WO-S to 1,25 kreski na insulinówce U-100
1,5 jednostki insuliny LENTE WO-S to 1,90 kreski na insulinówce U-100
2 jednostki insuliny LENTE WO-S to 2,5 kreski na insulinówce U-100
2,5 jednostki insuliny LENTE WO-S to 3,1 kreski na insulinówce U-100
3 jednostki insuliny LENTE WO-S to 3,75 kreski na insulinówce U-100


Przy insulinach o stężeniu 100 nie mamy niestety możliwości tak dokładnego odmierzania. Musimy wtedy uciekać się do innych pomocy (np. szkła powiększającego). Od pewnego czasu na rynku polskim oferowane są strzykawki U-100, 0,3 ml firmy Insumed. Insulinówki te mają zaznaczone również połówki. Użytkowniczki naszego wątku pisały swego czasu, że akurat przy nabieraniu małych ilości insuliny insulinówki producenta Insumed są bardzo niedokładne.

Temat ten podjęła swego czasu "Kociara" na forum miau.pl. Zobacz też tu

Tu możesz zamówić strzykawki w polskich sklepach internetowych:

http://www.sklepmedyczny.com.pl/igly-i- ... -u100.html
http://diabetyk24.pl/igly-do-penow,-str ... _1341.html
http://medicalplus.net.pl/pl/p/Strzykaw ... 0-szt-/698

W Niemczech dostępne są insulinówki BD MICRO FINE+ U-100, 0,3 ml z gradacja skali co 1/2 jednostki (z zaznaczonymi połówkami) i wtopioną igłą o rozmiarach. 0,3 x 8 mm (0,3 – grubość igły, 8 – długość igły). Koszt 100 sztuk wynosi ok. 20 euro + przesyłka. Jeśli masz możliwość zamówienia takich strzykawek w Niemczech, nie zwlekaj, gdyż są one do odmierzania insulin o stężeniu 100 (Levemir lub Lantus) najdokładniejsze i najwygodniejsze w obsłudze. Takie insulinówki można kupić też czasem na allegro.pl.
    • ObrazekObrazek
    • Źródło: mausbesuch.de
W Polsce od niedawna można kupić podobne strzykawki. Producentem jest firma NIO Lab Polska. Insulinówki te są o wiele tańsze niż produkt niemiecki. Testy właścicieli kotów cukrzycowych potwierdzają ich dobrą jakość.
    • Obrazek
Możesz je zamówić tu.

Czy mogę używać penu do podawania insuliny?

Niektórzy lekarze weterynarii proponują właścicielom kotów cukrzycowych używanie wstrzykiwaczy (dozowników) do podawania insuliny, tzw. penów. Wprawdzie są one łatwe w obsłudze, ale w insulinoterapii kotów niestety zupełnie nieprzydatne.

Problem z penami polega na tym, że nadają się one jedynie do wstrzykiwania większej ilości insuliny. Na rynku dostępne są peny z podziałką w krokach co 0,5 jedn., 1 jedn. i 2 jedn. Pen musi dłużej siedzieć pod skórą niż strzykawka, bo niestety dłużej wycieka z niego insulina. Trzeba liczyć mniej więcej do 10 po wstrzyknięciu. Zasadnicze pytanie dotyczy podziałki. Czy w Polsce można dostać peny do insuliny w krokach co 0,25 jedn.? Jeśli nie, to taki przyrząd w insulinoterapii kota nie ma żadnego sensu. Gdy konieczna jest modyfikacja dawki o 0,25 jedn., co często jest zalecane, z penu nie można już skorzystać.

Wielu właścicieli w tym wątku w tabeli Excel bardzo skrupulatnie wprowadza codziennie dane stężenia glukozy we krwi u swoich kotów i podawaną dawkę insuliny. Większość naszych pacjentów to typowe przykłady kontrregulacji. Właściciele modyfikują często dawkę o przysłowiową kropelkę. W przypadku takich insulin jak Lantus i Levemir jest to jednak możliwe tylko dzięki insulinówkom U 100, 0,30 ml z zaznaczonymi połówkami jednostki (0,5 jedn.). Używając penu, nie mieliby jakichkolwiek szans, żeby nie przedawkować insuliny.

Insuliny w temperaturze pokojowej trzymają się ok. 4 tyg., natomiast w lodowce ok. 3 miesięcy, Lantus nawet do 6 miesięcy. Producenci insuliny zalecają w razie używania penu trzymanie go w temperaturze pokojowej. Osobiście musze przyznać, ze byłby to dla mnie dodatkowy argument, przemawiający za strzykawkami (kwestia finansowa).

Według zaleceń Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii należy po każdorazowym założeniu igły wypuścić 1-2 jednostki insuliny w celu wypełnienia pustej przestrzeni. Co za marnotrawstwo, jeśli za insulinę musi się płacić 100 proc. Ostatni kontrargument to niedoskonałość techniki, czyli możliwość uszkodzenia wstrzykiwacza. Wtedy konieczny jest choć mały zapas strzykawek w domu.

W połowie 2012 r. pojawił się tzw. VetPen do caninsuliny. Mimo że weterynaryjny przemysł farmaceutyczny stara się nadążać za nowoczesnymi trendami w diabetologii ludzkiej, produkt ten jest kolejnym niewypałem producenta. Niestety podziałka jest tak ustawiona, że dawkę Caninsuliny można modyfikować jedynie w krokach co 0,5 jednostki.
    • Obrazek
http://www.caninsulin.co.uk/vetpen/about-vetpen.asp

W które miejsca najlepiej podawać zastrzyk?

Podawaj kotu zastrzyk jedynie w bok. Dokładnie mówiąc, w miejsca znajdujące się między łokciem a stawem kolanowym – i koniecznie zawsze w odległości co najmniej 3 cm od kręgosłupa. Miejsca iniekcji można porównać z położeniem siodła na koniu, pomijając kręgosłup.
    • Obrazek
    • Źródło: mausbesuch.de
Najodpowiedniejsze miejsca podawania zastrzyku (zaznaczone na zielono)

Nie podawaj nigdy zastrzyku w kark lub między łopatki! Takie podawanie iniekcji już od dawna nie jest zalecane w środowisku fachowców. Na niemieckich uniwersytetach też już od wielu lat tak się nie uczy. Mimo to spotykamy się na co dzień z podawaniem zastrzyków w taki sposób. Jeśli Twój lekarz weterynarii podaje zastrzyki jeszcze w kark lub między łopatki, powiedz mu proszę, że sobie tego więcej nie życzysz!

Tak kategoryczne zalecenie/przeciwstawienie się ma swój uzasadniony powód, który tkwi w pojawianiu się czasem u kota mięsaków poszczepiennych (włókniakomięsak = fibrosarcoma). Powstawanie włókniakomięsaków u kota przypisuje się niektórym szczepionkom. Każda iniekcja może jednak teoretycznie przyczynić się do powstania włókniakomięsaka. Jest to nowotwór złośliwy, słabo ograniczony, może bardzo szybko rosnąć i tworzyć już w początkowym stadium przerzuty. Jego preferowanym organem są płuca. Jedyną szansą na przedłużenie życia bądź całkowite wyleczenie jest operacja, podczas której należy oprócz guza wyciąć wokół niego co najmniej 3 cm zdrowej tkanki. U kotów ze względu na ich niewielką posturę, jest to niezmiernie trudne. Jeśli włókniakomięsak powstanie na karku lub między łopatkami, znajduje się w pobliżu kręgosłupa. Wycięcie zdrowej tkanki wokół zmian nowotworowych z dużym marginesem jest wtedy niemożliwe, w przeciwnym razie zwierzę byłoby od szyi sparaliżowane.

Wiedza na temat włókniakomięsaków nie może jednak w żadnym wypadku być powodem do rezygnowania z robienia zastrzyków. Zawsze przeważają korzyści nad niekorzyściami. Włóknomięsak w takich przypadkach występuje bardzo rzadko. Kot cukrzycowy bez podawania insuliny umiera zawsze szybko.

Jak wygląda technika podawania iniekcji?

Nabierz najpierw insulinę do strzykawki bez pęcherzyków powietrza. Przy małych ilościach podawanej insuliny ważne jest, aby nie pozostał w strzykawce nawet najmniejszy widoczny pęcherzyk. Czasem pomaga nabranie insuliny do połowy strzykawki, jej szybkie wypuszczenie i natychmiastowe ponowne nabranie. W ten sposób można zredukować ilość pęcherzyków. Nie kładź nigdy na blacie/stole strzykawki bez ochronnej skuwki. Igła jest sterylna i powinna taka pozostać. Zrób fałdę ze skóry na boku. U otyłych kotów może być to trochę trudne. Weź fałdę między kciuk i środkowy palec. Palec wskazujący będzie Ci potrzebny, żeby zrobić w niej wgłębienie, tak żeby wyszedł tzw. namiot. Weź palec z powrotem i wbij się szybko strzykawką w zrobione zagłębienie. Powolne i niezdecydowane wiercenie powoduje ból. Gdy umieścisz prawidłowo strzykawkę, naciśnij mocno na tłok do samego końca. Trzymaj palec na tłoku tak długo, dopóki nie wyjmiesz strzykawki spod skóry. Tylko w ten sposób możesz wycisnąć ze strzykawki mikrokropelkę, o której była mowa w poprzedniej części.

Co mam zrobić, gdy nie mam pewności, czy insulina dostała się pod skórę?

W takiej sytuacji nie dostrzykuj insuliny. Nawet gdy masz wrażenie, że udało Ci się podać tylko część insuliny, nic nie dodawaj. Jeśli bowiem się mylisz, możesz przez dodatkową iniekcję (przez przedawkowanie) doprowadzić zwierzę do hipoglikemii. Przez jeden dzień wysokie wyniki nie są tak niebezpieczne dla zwierzęcia niż za niskie.

Czy mogę używać jednej insulinówki kilkakrotnie?

W medycynie ludzkiej niektórzy lekarze tolerują takie postępowanie, inni są temu kategorycznie przeciwni. Człowiek sam ponosi odpowiedzialność za własne decyzje. W medycynie weterynaryjnej pacjent nie może decydować sam, ponosi jednak zawsze konsekwencje decyzji, podjętej za niego.

Jedyną zaletą kilkakrotnego używania jednej insulinówki jest zaoszczędzenie środków finansowych. Powodów, dlaczego akurat nie powinno się tak postępować, jest dużo więcej:
  • Każda igła pokryta jest cieniutką warstwą silikonu, dzięki czemu można ją łatwiej wbić w skórę. Powłoka ta ściera się już po pierwszym użyciu.
  • Igły insulinówek są bardzo cienkie. Już po jednym użyciu z czubka igły zaczyna robić się haczyk. Igła taka przypomina po kilkurazowym użyciu szydełko. Haczyk jest tak mały, że nie widać go gołym okiem. Igła staje się przez to coraz bardziej tępa i kaleczy tkankę skórną, a zastrzyk staje się coraz bardziej bolesny. Poza tym miejsca te zabliźniają się, co obniża działanie insuliny.
  • Badań na temat ewentualnej kontaminacji insuliny moi lekarze weterynarii nie znaleźli. Do insuliny dodaje się środki dezynfekujące. Badano jedynie igły.
  • U jednego pacjenta (medycyna ludzka) stwierdzono ropnie na nerkach.
  • Trudno porównywać koty i ludzi pod względem wrażliwości na zarazki. Człowiek miejsce iniekcji przed nakłuciem zwykle odkaża. U kotów jest to niemożliwe. Oprócz tego strzykawka mimowolnie dotyka sierści.
  • Informacje producenta insulinówek powinny być widoczne na każdym opakowaniu. W każdym razie na opakowaniach insulinówek BD Microfine jest napisane w 13 językach: Tylko do jednorazowego użytku.
    • Obrazek

Zdjęcia robione pod mikroskopem: 1. zdjęcie - nowa igła, następne zdjęcia pokazują, jak wygląda igła po kolejnych użyciach.


copyright by Tinka07
Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum: koty cukrzycowe.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.


Zablokowany